Artisto: | Jacek Kaczmarski (Polski) |
Uzanto: | wawryn |
Daŭro: | 130 sekundoj |
Komenca paŭzo: | 12 sekundoj |
Tononoma sistemo: | Ne definita |
Sakra: | |
Komentoj pri tabulaturo: | - |
e B7 e e
On natchniony i młody był,
e e B7
Ich nie policzyłby nikt.
e B7 e e
On dodawał im pieśnią sił,
e B7 e
Śpiewał, Ŝe blisko juŜ świt.
e B7 e e
Świec tysiące palili mu,
e e B7
Znad głów unosił się dym,
a B7 e e
Śpiewał, Ŝe czas by runął mur,
e B7 e
Oni śpiewali wraz z nim.
e e B7 e
Wyrwij murom zęby krat,
e e B7 e
Zerwij kajdany, połam bat,
e a e
A mury runą, runą, runą
e e B7 e
I pogrzebią stary świat.
e B7 e e
Wkrótce na pamięć znali pieśń
e e B7
Sama melodia bez słów
a B7 e e
Niosła ze sobą starą treść,
e B7 e
Dreszcze na wskroś serc i dusz.
e B7 e e
Śpiewali więc, klaskali w rytm,
e e B7
Jak wystrzał poklask ich brzmiał
e B7 e e
I ciąŜył łańcuch, zwlekał świt,
e B7 e
On wciąŜ śpiewał i grał
e e B7 e
Wyrwij murom zęby krat,
e e B7 e
Zerwij kajdany, połam bat,
e a e
A mury runą, runą, runą
e e B7 e
I pogrzebią stary świat.
e B7 e e
Aż zobaczyli ilu ich,
e e B7
Poczuli siłę i czas,
e B7 e e
I z pieśnią, Ŝe juŜ blisko świt,
e B7 e
Szli ulicami miast.
e B7 e e
Zwalali pomniki i rwali bruk...
e e B7
Ten z nami! Ten przeciw nam!
e B7 e e
Kto sam, ten nasz największy wróg!
e B7 e
A śpiewak takŜe był sam
e e B7 e
Patrzył na równy tłumów marsz,
e e B7 e
Milczał, wsłuchany w kroków huk,
e a e
A mury rosły, rosły, rosły
e e B7 e
Łańcuch kołysał się u nóg.