Artisto: | Chłopcy z placu broni (Polski) |
Uzanto: | Tomasz Wtorkowski |
Daŭro: | 130 sekundoj |
Komenca paŭzo: | 12 sekundoj |
Tononoma sistemo: | Ne definita |
Sakra: | |
Komentoj pri tabulaturo: | - |
Bylas naprawde fajna dziewczyna C e
I bylo nam razem naprawde milo C7 a
Lecz tamten to chlopak byl bombowy d F
Bo trafial w dziesiatke w strzelnicy sportowej d F G
Gdy reke trzymalem na twoim kolanie
To mialem o tobie wysokie mniemanie
Lecz kiedy z nim w bramie pilas wino
Cos we mnie drgnelo cos sie zmienilo.
Ref.
Och, Ela stracilas przyjaciela F G C a
Musisz sie wreszcie nauczyc F G
Ze milosci nie wolno odrzucic C a
Ze milosci nie wolno odrzucic F G C
Pytalem, blagalem, ty nic nie mówilas
Nie bylas juz dla mnie taka mila
Patrzylas tylko z niewinna mina
I zrozumialem, ze cos sie skonczylo
Az wreszcie poszedlem po rozum do glowy
Kupilem na targu nóz sprezynowy
Po tamtym zostalo tylko wspomnienie
Czarne lakierki, co jeszcze nie wiem.