Artisto: | Universe (Polski) |
Uzanto: | Jancio Muzykant |
Daŭro: | 130 sekundoj |
Komenca paŭzo: | 12 sekundoj |
Tononoma sistemo: | Ne definita |
Sakra: | |
Komentoj pri tabulaturo: |
|
Albu: "The Best Of" 1991r.
Słowa: Henryk Czich
Muzyka: Mirosław Breguła
G F C x2
F G
Właściwie miał być bal i luz.
Em
Bez ciebie miało być.
F G
Wszystko już czekało tylko czas.
C
Tak się wlókł.
F G
Ktoś głośno śmiał się gdy jak grom.
Em
Z zakrętu wypadł tir.
F G
Nagle w twarz reflektor, w ustach szkło.
C
Krótki krzyk.
G F C x2
F G
Przez dziesięć długich dni ten strach.
Em
Że zabrać może śmierć.
F G
Wreszcie przebudzenie, cichy szept.
C
Pierwszy gest.
F G
Na półce bukiet róż, biel ścian.
Em
Cichutki mamy szloch.
F G
Drugie narodzenie prezent dał.
C
Dobry los.
Am Em
Brak mi słów a wstyd mi płakać.
F G C
O Boże dziękuję Ci.
Am Em F
W końcu tylko mnie ocalił cud.
Am Em
Szansa na przetrwanie.
F G C
Jak to mocno teraz brzmi.
Am Em F
Tamci trzej pod krzyżem śpią do dziś.
F G
Tak bardzo chciałem mieć ten wóz.
Em
Dziewczyny kochać w nim.
F G
Nic się nie zmieniło tylko los.
C
Zmienił kurs.
G F C x3 G F7+