Artisto: | Artur Andrus (Polski) |
Uzanto: | Mirek F |
Daŭro: | 130 sekundoj |
Komenca paŭzo: | 12 sekundoj |
Tononoma sistemo: | La Germana (B->H) |
Sakra: | |
Komentoj pri tabulaturo: | - |
Gm D# D Gm D# D
Widują się na wędlinach prawie każdego poranka
Danuta, małżonka skina i Janina, żona punka
Pozdrawiają się z daleka, poprawiają rude grzywki
Jeden wózek cały w ćwiekach, a drugi w pacyfki
Cm A#
Bawią swoje małe dzieci, obgadują to i owo
A G#
– Pani punko, jak tam leci? – A w porządku, skinheadowo!
REF
D# D
Czyś ty wybranka punka, czyś ty dziewczyna skina
Gm A#
Najważniejsza, najważniejsza jest rodzina
D# D
czyś ty skinheada stryj czyś ty punkowy wuj
Gm A#
najważniejsi matka twa i ojciec twój
D# D
Czyś ty wybranka punka, czyś ty dziewczyna skina
Gm A#
Najważniejsza, najważniejsza jest rodzina
D# D
Czyś ty jest ojciec-punk, czyś ty małżonek-skin
Gm A# A# A# A#
W życiu liczą się tylko żona, córka i syn
Gm D# D Gm D# D
Plotkuje się oczywiście w parku, w sklepie, na przystanku
O skinie-manicurzyście i punku-prezesie banku
O sąsiadkach i o pieskach, trochę martwi się kryzysem
Mały punk ma irokezka, skinheadziątko łyse
– Moje pije już ze szklanki! – A mój się nauczył z puszki!
– Gdzie kupiłaś czarne glanki na te śliczne małe nóżki?
REF
Wzruszyła się żona punka, spoglądając na forsycje
I mówi: – Posłuchaj, Danka, musimy dbać o tradycję,
O tradycję i o schedę... I wyznaje skinheadzinie:
-Mój dziadek był też skinheadem na zamku w Szczecinie
-A wyobraź sobie u mnie - skinheadowa cicho szlocha
-Ojciec dał mi na komunie Dezertera i Mitffocha
REF
D# D
Bo wszyscy tacy sami, bo wszyscy z jednej gliny
Gm A#
szanuj żonę, która chodzi na wędliny
czyś ty skinheadki mąż, czyś ty punkówny brat
na dzień kobiet przynieś jej prawdziwy kwiat
Bo wszyscy tacy sami, bo wszyscy z jednej gliny
szanuj punka, kup mu coś na imieniny
ty punku szanuj skina, skinheadzie punka lub
no bo przecież łysina to jest były czub