Ballada o modelkach

Artisto: Popek (Polski)
Uzanto: Szymon Pruszek
Daŭro: 130 sekundoj
Komenca paŭzo: 12 sekundoj
Tononoma sistemo: Ne definita
Sakra:
Komentoj pri tabulaturo: -

URL

Laste redaktita:
Szymon Pruszek,
2016-januaro-31 12:04
Get it on Google Play

Teksto

  E G A G

Pojechały modelki do arabskich krajów
Na jachcie u szejka najadły się kału
Gównem już jebie w całym Dubaju
Koprofilia w najlepszym wydaniu
Za 25 tysięcy dolarów
Nażarłaś się kasztanów jak dziki osioł
A mogłaś to zrobić u mnie w garażu
Zapłacę ci od razu, tylko podaj konto
Zamiast mózgu masz kilo gówna
I strasznie tu jebie, chyba sraką od ciebie
To początek tej piosenki
O tym, jak gówna najadły się modelki

[Refren]
Z nieba leci hajs, z nieba leci hajs
Z nieba leci hajs, z nieba lecą dolary
Z nieba lecą dolary, z nieba lecą dolary
Z nieba lecą dolary tak jak z drzewa kasztany

[Zwrotka 2]
Z mordy śmierdzi dokładnie jak z giera
I co zrobisz teraz? Na Facebooku jest afera
On miał sraczkę, a kibel był zapchany
Excuse me, sheik, możesz nasrać im do japy

[Refren]

[Zwrotka 3]
Fokus pokus, czary mary
Zjadła klocka i ma dolary
Każdy z nas chciałby szybko zarobić
Ale nie jedzcie gówna, o mój Boże drogi
Chore modelki zostaną legendą
Ja pozdrawiam fanów następną piosenką
Ram pam pam pam, ram pam pam pam
Ram pam pam pam, ram pam pam pam pam pam

[Outro]
Czekajcie na Gang Albanii, Rodzinny Interes, Ciężki Wpierdol, płytę bluesowo, płytę rapowo, płytę pod wiatr
I nie jedzcie gówna, Jesus Christ!
Oh my God!
Z nieba lecą dolary...
Z drzewa lecą dolary...
Jak z drzewa kasztany

Komentoj